fbpx Skip to main content

Czy w Etiopii żyją po prostu… Etiopczycy? Zdecydowanie nie. Ten kraj zamieszkuje nie tylko bardzo wiele mniejszości etnicznych, ale także dziesiątki różnych plemion. Wszystko to przekłada się na barwny krajobraz języków, zwyczajów i kultur. Po wielu latach regularnych podróży w końcu opowiem Wam o najciekawszych plemionach Doliny Omo!

Hamerowie

Plemię to wyróżnia przede wszystkim niezwykły wygląd. Kobiety noszą tam fantazyjną biżuterię oraz kolorowe owcze skóry. Wielkie miedziane naszyjniki określają u Hamar status małżeński członkini plemienia. Pierwsza żona nosi ich najwięcej, kolejne o jeden mniej, tak by znały swoje miejsce 🙂 Wszystkie musi oczywiście ufundować mąż. Zachciało mu się poligamii… 🙂

Niezwykłe są także ich fryzury, utrwalane u kobiet masłem i czerwoną gliną. Im więcej tym bogatsza w kosmetyki, które najlepiej jakby ściekały po szyi i plecach. Mężczyźni za to noszą ozdobione piórami gliniane czapki. Oczywiście „prawdziwi mężczyźni” a za takich są uważani ci, którzy przeszli już specyficzną ceremonię wkroczenia w dorosłość, po której mogą szukać kandydatki na żonę.

Wkroczenie to jest raczej wskoczeniem, ponieważ polega na przeskoczeniu ustawionych w szereg krów. Nazajutrz po przeskakiwaniu ma miejsce rytuał tyleż ciekawy co nieco straszny — chłostanie kobiet wąskimi gałązkami. Poddają się one temu chętnie (co i w naszej kulturze u obu płci się zdarza :)), a nawet walczą o ten przywilej.

Chętnie pokazują później swoje blizny (dla ich uwidocznienia wciera się w rany popiół z ogniska), ponieważ są dowodem ich siły kobiety. Istnieje uzasadnienie dla tego specyficznie rozumianego girls power. Jeśli mąż kobiety umrze przedwcześnie (co zdarza się często) może pokazać ona bratu, że zasługuje na opiekę i szacunek. A ten ma obowiązek jej pomóc.

Hamer - Szpilki w plecaku
Hamer - Szpilki w plecaku
Hamer - Turmi - Szpilki w plecaku
Szpilki w plecaku - Etiopia

Mursi

Status społeczny, zamożność, a nawet małżeństwo — o wszystkim decydują u Mursi… krowy. Nie jest to jednak prawdziwa „krowokracja”, bo chodzi o liczebność stada danego członka, a nie decyzyjność samego bydła 🙂

Właśnie liczba muczących stworzeń decyduje o tym, komu oddaje się za mąż córkę. Posag uiszcza tu ojciec Pana Młodego, zasilając tym samym stado ojca dziewczyny. Dlatego też córki uważane są wśród Mursi za błogosławieństwo, co na pewno podnosi im poczucie wartości. Oczywiście wartość ta liczona jest w krowach 🙂

Kobieta musi oczywiście spełniać plemienne standardy urody. O ile w zachodnim kręgu kulturowym zdarza się powiększanie warg, to u Mursi zamiast objętości liczy się promień. Uzyskują go, rozciągając wargi za pomocą drewnianych krążków, co ma rzekomo odstraszać duchy mogące utrudnić kobietom zajście w ciążę.

Istnieje także racjonalne i smutne wyjaśnienie tej praktyki — kiedy w Afryce trwały polowania na niewolników, mężowie celowo oszpecali swoje partnerki, aby nie zainteresowały one handlarzy.  Ale już skaryfikacja całego ciała, wyrwane rzęsy i ogolone głowy członkiń plemienia cel miały i mają zapewne mniej dramatyczny — po prostu, żeby było ładniej :).

Dowodem na wkroczenie w świat dorosłych mężczyzn jest ceremonia donga polegająca na walkach na kije. To dość brutalne zawody, dlatego dla osłonięcia organów wewnętrznych przez uszkodzeniami zakładana jest odzież ze skóry, specjalne plecione kaski. Zdarzało mi się również widzieć mundury z pustych butelek po wodzie i fragmenty materazców do spania. Oto zbroja plemienna XXI wieku!

Karo

Wygląd mężczyzn tego plemienia może budzić strach, ponieważ powszechną praktyką jest u nich skaryfikacja (czyli ozdabianie ciała za pomocą blizn) oraz nieco upiorny dla nas body painting. Wzory są barwione na biało za pomocą kredy i towarzyszy temu podniosła ceremonia. Efektem jest look, przy którym Joker wygląda doprawdy jak odpustowy błazen :).

U mężczyzn dopełnieniem wyglądu jest fantazyjny kok, niegdyś będący wyróżnikiem wojownika. Kobiety natomiast golą włosy po bokach głowy, pozostawiając u góry krótką, barwioną na bordowo fryzurę. Tak też przystępują do ślubu, z całym ciałem natartym mieszaniną czerwonej kredy i masła, co nadaje im niesamowity wygląd.

Karo Women - Szpilki w Plecaku - Ethiopia
karo men - Szpilki w plecaku
Karo people - Szpilki w plecaku
karo woman - Szpilki w plecaku

A może zaproszę Ciebie do Etiopii?

Odwiedzę Etiopię ponownie już niedługo! Planuję powrót na wspólną podróż za rok!  Jesteście chętni?To niepowtarzalna okazja, aby na własne oczy zobaczyć zjawiskowe wargi Mursi czy body painting Karo. A także cofnąć się w czasie eksplorując mikroświat plemiennych bazarów, odbyć pustynną przygodę podczas której będzie naprawdę gorąco i wejść na aktywny Erta Ale.
Jeszcze czas na pakowanie plecaków, więc spokojnie się zastanówcie — zapraszam Was serdecznie!

Ten temat był także poruszany ze mną w programie „Pytanie na śniadanie”. Zabrałam ze sobą całą masę gadżetów podróży, które pokazałam na antenie. Posłuchaj rozmowy z fenomenalnym duetem, Marzeną Rogalską i Tomaszem Kamelem!


Zapisz się do NEWSLETTERA. Jesteś tutaj nieprzypadkowo! Myślę, że możesz znaleźć tutaj jeszcze więcej ciekawych treści. Dla subskrybentów przewidziałam unikatowe materiały 🙂

Szpilki w plecaku

Author Szpilki w plecaku

More posts by Szpilki w plecaku

Join the discussion One Comment

Leave a Reply