Z przyjaciółmi nie tylko lubimy umawiać się do kina, klubu, na piwo czy do kawiarni, ale też często decydujemy się na wspólny wyjazd wakacyjny. Wychodzimy z założenia, że skoro tak dobrze czujemy się w swoim towarzystwie podczas kilkugodzinnych spotkań w weekendy czy po pracy, urlop przebiegnie nam równie przyjemnie. Niestety, rzeczywistość czasem boleśnie weryfikuje to przekonanie. Zamiast śmiechu i dobrej zabawy, pojawiają się kłótnie i niezadowolenie. Jak temu zapobiec? Oto kilka sprawdzonych sposobów, jakimi miałam okazję podzielić się w programie Pytanie na śniadanie.
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/43759958/jak-nie-stracic-przyjaciol-podczas-wspolnych-wakacji
Ustalcie plan podróży
Częstą przyczyną kłótni w podróży są różne potrzeby uczestników wyjazdu. Nawet jeśli na co dzień łączą was wspólne zainteresowania i podobne gusta, może się okazać, że urlop wyobrażacie sobie zupełnie inaczej. Podczas gdy jedna osoba wolałaby całe dnie wylegiwać się na plaży, druga najchętniej od samego rana zwiedzałaby zabytki, trzecia spędzała aktywnie czas na łonie natury, a kolejna imprezowała całą noc i odsypiała ją w ciągu dnia. W takiej sytuacji najlepiej jest ustalić spełniający wymagania wszystkich cel podróży i jeszcze przed wyjazdem opracować jej plan, który uwzględni upodobania każdego z uczestników wyjazdu. Dobrze sprawdza się wybranie z grupy przewodnika, innego na każdy dzień, który zaproponuje aktywności, zgodne z jego zainteresowaniami. Taki plan okaże się sprawiedliwy, choć od pozostałej części grupy będzie wymagał pójścia na kompromis. Ten jednak, nie tylko w przypadku rozbieżnych stylów spędzania wakacji, wydaje się nieunikniony. Warto zatem uzbroić się w cierpliwość oraz wzbudzić w sobie chęć do spokojnej dyskusji i porozumienia w spornych sprawach.
Pozwólcie sobie na chwilę wolności
Skoro już o programie wyjazdu mowa, dobrze jest przeznaczyć przynajmniej jeden dzień lub kilka godzin w ciągu każdego dnia wyłącznie dla siebie i na realizację własnych planów. Wspólny wyjazd nie oznacza przecież przebywania ze sobą bez przerwy. Co więcej, jest to niewskazane, bo najpewniej prędzej czy później doprowadzi do starcia w grupie. W podróży i tak będziecie ze sobą spędzali więcej czasu niż zwykle, więc tym bardziej możecie sobie pozwolić na chwilę odpoczynku od swojego towarzystwa. To pomoże wam zapobiec spięciom lub złagodzić konfliktową sytuację. W odosobnieniu, będąc sam na sam ze sobą, łatwiej nabrać dystansu, trzeźwo spojrzeć na sprawę i ocenić zachowanie swoje i współtowarzyszy.
Ustalcie podobny budżet
Innym punktem zapalnym w czasie wyjazdu ze znajomymi mogą okazać się pieniądze, zwłaszcza gdy jedna część grupy stawia na tanie podróżowanie, a druga nie przejmuje się nadto uszczupleniem portfela. Z tego powodu warto na samym początku ustalić budżet, jaki każdy może przeznaczyć na wyprawę. Być może po raz kolejny trzeba będzie pójść na kompromis, bo zamiast w hotelu pięciogwiazdkowym przyjdzie wam nocować w domku i przygotowywać kolacje samodzielnie, zamiast codziennie stołować się w lokalnych restauracjach. Możecie też podzielić się na mniejsze grupy, z których jedna będzie smakowała regionalnych dań w droższych knajpach, druga żywiła się tanimi fast foodami, a kolejna przyrządzała posiłki we własnym zakresie. Postarajcie się przed wyjazdem oszacować możliwe koszty, nie tylko zakwaterowania, przelotu lub przejazdu i wyżywienia, ale też opłat za dodatkowe atrakcje, na przykład wyjścia do klubów czy zwiedzanie muzeów. Dzięki temu unikniecie nerwowego przeliczania pieniędzy przez galerią sztuki i kłótni o to, czy wizyta w tym miejscu jest na pewno konieczna.
Bądźcie wobec siebie szczerzy
U podstaw dobrych stosunków podczas wyjazdu leży szczerość, która jest w stanie zapobiec wielu konfliktom. Jeśli nie stać was na drogie wakacje, warto o tym powiedzieć wprost. Wiele osób na początku, kierując się wstydem, przeszacowuje swoje możliwości finansowe i dopiero w trakcie wyjazdu działa tak, aby możliwie ograniczyć wydatki. To przekłada się na niezadowolenie innych i zagęszcza atmosferę w grupie. Podobnie, gdy coś was denerwuje lub idzie nie po waszej myśli, najlepiej powiedzieć o tym od razu, niż czekać, aż irytacja sięgnie zenitu i doprowadzi do wybuchu złości z powodu błahostki. Otwarta rozmowa z pewnością pozwoli wam dojść do konsensusu.
Pamiętajcie, wszystko zależy od was
Wyjazd w grupie dobrych znajomych z założenia ma być przyjemnym doświadczeniem, ale często staje się sprawdzianem przyjaźni. Z pewnością niejeden z nas mógłby opowiedzieć, czy to z doświadczenia swojego czy innych, historię o podróży marzeń z przyjaciółmi, która zakończyła się nie tylko nadwątlonymi nerwami, ale i znacznie nadszarpniętą relacją. Taki wyjazd nie musi jednak przebiegać według czarnego scenariusza. Pamiętajcie, wszystko zależy od was, waszego nastawienia, dobrej woli i chęci dojścia do kompromisu w każdej, trudniejszej sytuacji.
Zgadzacie się? A może macie inne pomysły na to, jak radzić sobie podczas wyjazdu z paczką znajomych? Podzielcie się w komentarzach swoimi wskazówkami i wspomnieniami ze wspólnych podróży.
Podróżowałam już solo, w parze, z przyjaciółką i w większych grupach i niestety, na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby, z którymi świetnie się dogaduję podczas wspólnych wakacji. Nauczyłam się już, że wakacje z większą paczką znajomych (6+) całkowicie nie są dla mnie. Po prostu wolę podróże w parze albo samotne. Wiem, z kim mogę jechać chociażby na koniec świata i cokolwiek by się tam nie działo to wiem, że się nie pozabijamy 😉